polowanie w przebrodzie na suwalszczyźnie
Przebród - niewielka miejscowość w północno-wschodniej Polsce, niedaleko Suwałk. Życie tutaj toczy się spokojnym, niezmiennym od wielu lat rytmem. Można dojść do wniosku, że nic się tu nie dzieje. Nic bardziej mylnego. Zapraszam na polowanie. Wymagana broń – aparat fotograficzny. Cel – uchwycenie piękna zmieniającej się przyrody.
Zimą, piękna, puszysta biała szata zdobi krajobraz dookoła. Drzewa wyglądają jakby sam Dziadek Mróz pofatygował się, aby oblec je w biały szron. Gdzieniegdzie na śniegu widać ślady pozostawione przez zająca. Przy odrobinie szczęścia można zobaczyć i jego samego siedzącego cicho przy drzewku, zajętego obiadem. Nocą z kolei można spotkać rudego pogromcę ptactwa domowego, zakradającego się na kolację – lisa.
Wiosna – to pora niezwykła i radosna. Świat zmienia się z dnia na dzień. Śnieg w ciągu zaledwie dni kilku potrafi zniknąć i odsłonić piękno, którego do tej pory zazdrośnie strzegł. Powabne przebiśniegi chylące swe białe główki ku ziemi. Wesołe krokusy szukające słońca by w jego ciepłych promieniach z pączków rozwinąć się w kwiaty. A to dopiero początek. Gdy wybierzesz się na kwietniowy spacer do lasu zaskoczy Cię wspaniały, najsłodszy na świecie zapach – to fiołki. Zadziwiające, jak te drobne i niepozornie wyglądające kwiaty potrafią oczarować swym aromatem. Pięknym kontrastem dla delikatnych fioletowych płatków są skrzydła, latającego wśród nich, żółtego Cytrynka. Krzewy i drzewa dookoła nieśmiało zaczynają wypuszczać pierwsze listki. Wchodząc głębiej w las można spotkać stadko płochliwych sarenek odpoczywających na polanie.
Lato zaskakuje różnorodnością i wielobarwnością świata. Powietrze jest przesiąknięte zapachem świeżo skoszonych traw. Po łące chodzi bocian i wyłapuje spłoszone i łatwo teraz widoczne żaby. Zaraz zaniesie je swoim dzieciom do gniazda. Ciepły letni deszcz sprawia, że na niebie pojawia się tęcza. Na leśnej polanie królują teraz słodkie poziomki a na jej obrzeżach kwitną maliny.
Jesień przynosi chłodniejsze dni. Wiele ptaków zbiera się na pustych już polach i szykuje do odlotu. Na łąkach, w promieniach porannego słońca, widać pajęczyny rozpięte między trawami. Na cienkich nitkach wiszą krople rosy. Las wita żółcią i czerwienią liści. Między drzewami, w ściółce, chowają się grzyby. Szlachetne borowiki, skromne maślaki i, od razu rzucające się w oczy, czerwone muchomory.
Każda pora jest dobra aby wziąć do ręki aparat i zatrzymać to wszystko dla siebie.