stara hańcza
Stara Hańcza to miejsce gdzie kiedyś (jeszcze po wojnie) stał dwór szlachecki, masywny - posiadający wielkie podpiwniczenia oraz grube mury. Był bardzo piękny i malowniczo usytowany - na zboczu nadhańczańskiej skarpy. Posiadał duży ogród owocowy, park oraz kilka stawów rybnych.
Dziś sterczą tu tylko fragmenty muru fundamentowego skrywające zasypane piwnice.Na przełomie XVIII i XIX wieku starohańczańskie dobra należały do Weroniki z hrabiów Scypionów Grabowskiej. W 1803 r. sprzedano dobra dla Andrzeja Mietlerskiego, a 10 lat później trafiły one w ręce księcia Tomasza Bogumiła Światłopełka-Mirskiego. Był on uczestnikiem powstania listopadowego, za co władze carskie skonfiskowały mu majątek, wystawiony kilka lat później na licytację. Odtąd zmieniał on często właścicieli, którzy prowadzili rabunkową gospodarkę, a grunta orne rozsprzedawali. W okresie międzywojennym Stara Hańcza była już tylko niewielkim folwarkiem należącym do rodziny Bergerów. Legendy mówią, iż w zatoce na wprost dworu cofające się wojska napoleońskie zatopiły skarb - kasę jednego z korpusów. Prawdą jest, że doszło tu w 1831 roku do potyczki polskich powstańców z carskim wojskiem. Nasz oddział został rozbity. Poległych pochowano we wspólnej mogile we wschodniej części parku. Prawdopodobnie to oni przed bitwą zatopilii kasę powstańczą w jeziorze, aby nie wpadła w ręce wroga.
Informacje zaczerpnięto z :
- S.Maciejewski "Po ziemi Suwalskiej"
- S.Maciejewski "Szlakami Północnej Suwalszczyzny"
- I.W. Baturowie "Po ziemi Augustowskiej"
- W.Batura "Szlakami Południowej Suwalszczyzny"
- J.Bacewicz "Podstawy wiedzy regionalnej ziemia suwalska"